Na Kretę wybrałyśmy się we trzy, same kobiety. Wyjazd z biurem Net Holiday. Pierwszy raz z tym biurem trochę się obawiałam, ale wszystko okazało się w porządku, od początku do końca.
Wybrałyśmy hotel Rethymno Mare 4,5 gwiazdki, który mieści się w małej mieścinie Scaleta. Do dużego miasta Rethymnon jechałyśmy autobusem ok. pół godziny.
Przyjechałyśmy do hotelu rano, akurat na pyszne śniadanie, siedząc na tarasie restauracji. Po nocnym locie śniadanie i kawa, to było mi bardzo potrzebne. Jako, że rano jeszcze pokojów nie przydzielali, poszłyśmy na plażę żwirkowo-piaszczystą z darmowymi leżakami i barem z napitkami. Był nawet szampan, tzn. wino musujące.
Pokoje dostałyśmy dość szybko, bo już ok. 11 godziny. Pokoje piękne, duże, z widokiem na morze. Czekała również na nas niespodzianka w postaci kosza z owocami i butelka wina. Był także zestaw do parzenia kawy i herbaty, oraz codziennie woda mineralna.
Cały hotel piękny, czysty z dużą ilością leżaków przy basenie. Hotel położony na różnych poziomach ale nie sprawiało to problemu, ponieważ wszędzie były windy i zamiast poziomy pokonywać schodami, można było jeździć windami. Co ciekawe była nawet winda na plażę co bardzo mi się podobało.
Jak już wspominałam w poprzednich wpisach, preferuję wypoczynek na leżaku na plaży, czytając książki. Jednak wycieczkę z biurem podróży zaliczyłam.
Niebawem pojawi się tutaj opis wycieczek po Krecie, które musi uzupełnić Magda.
Reasumując Kreta i hotel Rethymno Mare bardzo mnie zachwyciła. Może jeszcze kiedyś tam polecę ale wtedy wybiorę hotel bliżej miasta.
0 komentarzy