Web Design

Your content goes here. Edit or remove this text inline.

Logo Design

Your content goes here. Edit or remove this text inline.

Web Development

Your content goes here. Edit or remove this text inline.

White Labeling

Your content goes here. Edit or remove this text inline.

VIEW ALL SERVICES 

Dyskusja – 

0

Dyskusja – 

0

Co zjeść w Hiszpanii? Tapas, paella i inne hiszpańskie przysmaki

co zjeść w hiszpanii

Hiszpania to nie tylko flamenco, plaże Costa del Sol i imponujące zabytki architektury – to także jedno z najbardziej rozpoznawalnych miejsc na kulinarnej mapie Europy. Od prowansalskich tonów Katalonii po intensywne smaki Andaluzji, hiszpańska kuchnia potrafi zaskoczyć prostotą składników i bogactwem aromatów. Każdy region oferuje coś unikatowego – aromatyczne sery, dojrzewające szynki, świeże owoce morza czy słodkie wypieki, które przenoszą w inny świat. Niezależnie od tego, czy spacerujesz zatłoczonymi ulicami Barcelony, czy odkrywasz białe miasteczka Andaluzji, lokalne smaki to esencja podróży po Hiszpanii. Przekonaj się, co warto zjeść, by w pełni poczuć hiszpańską kulturę od kuchni.

Paella – złoto Walencji

Paella to najbardziej rozpoznawalne danie Hiszpanii, wywodzące się z regionu Walencji. Powstaje na bazie ryżu gotowanego w bogatym bulionie, często ze szczyptą szafranu, który nadaje potrawie charakterystyczny, złocisty kolor. Tradycyjna wersja – paella valenciana – zawiera mięso z królika, kurczaka i czasem ślimaków, ale popularne są też wariacje z owocami morza (marisco) lub mieszane (mixta).

Historię paelli zaczęli pisać chłopi i pasterze w XVII wieku, którzy przyrządzali je ze składników dostępnych „pod ręką”. Gotowana na otwartym ogniu, w płytkiej patelni paellera, stała się symbolem wspólnego jedzenia i świętowania życia. Paellę najlepiej smakować wieczorem, siedząc w cieniu cyprysu lub w nadmorskiej restauracji.

Dobre miejsca na spróbowanie to chiringuitos (nadmorskie bary) lub rodzinne restauracje w Walencji. Uwaga: prawdziwa paella nie zawiera chorizo ani papryki – te dodatki to często turystyczne modyfikacje.

Tapas – kultura dzielenia się smakiem

Tapas to nie tyle danie, co cała filozofia jedzenia – niewielkie porcje różnorodnych potraw, które można łączyć i próbować bez końca. Serwowane jako przekąski do wina lub piwa, obejmują m.in. patatas bravas (smażone ziemniaki z pikantnym sosem), boquerones (marynowane sardele), jamón ibérico (hiszpańska surowa szynka) czy croquetas (krokiety z beszamelowym nadzieniem).

Legendy mówią, że tapas narodziły się w Andaluzji jako plasterek pieczywa lub szynki nakładany na kieliszek wina, by ochronić trunek przed owadami – „tapa” znaczy po hiszpańsku „pokrywka”. Z czasem ta praktyka przekształciła się w kulinarną ucztę.

Tapas najlepiej smakują w lokalnych barach, zwanych tascas lub tabernas. W miastach takich jak Granada, tapas często są serwowane gratis z napojem – szczególnie wieczorami, kiedy mieszkańcy wychodzą „de tapas”.

Gazpacho i salmorejo – chłodne przysmaki z południa

Hiszpańskie lato bez gazpacho i salmorejo? Trudno to sobie wyobrazić. Gazpacho to lekka zupa z surowych warzyw – pomidorów, ogórków, papryki, cebuli i czosnku – która chłodzona na lodzie, idealnie orzeźwia w upalne dni. Podaje się ją w szklance lub miseczce, często z dodatkiem grzanek albo jajka na twardo.

Salmorejo to jej gęstsza i bardziej kremowa odmiana, wywodząca się z Kordoby. Składa się głównie z pomidorów, czosnku, oliwy i czerstwego chleba. Na wierzchu często podaje się pokrojony jamón serrano i jajko.

Obie zupy są pysznym przykładem śródziemnomorskiej prostoty. Szukaj ich w lokalnych bistrach i tapas barach, zwłaszcza w regionach południowych, gdzie słońce grzeje bezlitośnie prawie cały rok.

Pulpo a la gallega – ośmiornica po galicyjsku

Z północno-zachodniej Galicji pochodzi danie, które może zaskoczyć niejednego turystę – pulpo a la gallega (lub pulpo a feira). To gotowana ośmiornica, pokrojona na plasterki i podawana na drewnianej desce z oliwą z oliwek, solą morską i papryką – często wędzoną (pimentón).

Choć może brzmieć egzotycznie, samo danie wywodzi się z tradycyjnych jarmarków i jest wciąż ważnym punktem galicyjskich fiest. Idealne miejsce, by go spróbować? Pulpería – lokal specjalizujący się w daniach z ośmiornicy, zwłaszcza w Santiago de Compostela.

Gdzie zjeść? Rekomendowane miejsca

- Ukryta restauracja w starej dzielnicy Sewilli
Z dala od turystycznego zgiełku, przy brukowanej uliczce w dzielnicy Santa Cruz, znajduje się lokal, którego kuchnia opiera się wyłącznie na andaluzyjskich recepturach przekazywanych z pokolenia na pokolenie. Specjalność domu: salmorejo z jajkiem przepiórczym i kroplą sherry.

- Nowoczesne tapas bistro w Madrycie
Stylowe wnętrze, otwarta kuchnia i menu degustacyjne oparte na konceptach tapas z różnych regionów kraju. Tu klasyczne croquetas podszyte są pianką z manchego, a patatas bravas przypominają małe dzieła sztuki. Idealne miejsce na kolację z winem garnacha.

- Tradycyjna paelleria w Walencji
Rodzinna restauracja działająca od lat 70., specjalizująca się wyłącznie w tradycyjnej paelli valenciana. Gotowana na ogniu z dębowego drewna, podawana w klasycznej patelni bez zbędnych dodatków.

- Targowa tawerna w Barcelonie
Zlokalizowana przy Mercat de Sant Josep (La Boquería), ta mała tawerna serwuje dania dnia z użyciem świeżych składników prosto z targu. Jako przystawkę zamów smażone kalmary, a potem pa amb tomàquet (chleb z pomidorem i oliwą).

Street food i lokalne targi

Choć Hiszpania nie kojarzy się jednoznacznie z kulturą street foodową, w większych miastach można znaleźć sporo opcji do zjedzenia „na szybko”, zwłaszcza w okolicy targów miejskich. Bocadillos – kanapki z jamón serrano, tortilla española (omlet ziemniaczany) czy empanadas to typowe przekąski idealne w drodze.

Warto odwiedzić:
- Mercado de San Miguel (Madryt) – elegancki targ z gotowymi tapas w wersji gourmet.
- Mercado Central (Walencja) – znakomite miejsce na świeżo wyciskany sok i przekąski z owocami morza.
- Mercado de la Ribera (Bilbao) – idealny dla wielbicieli baskijskich pintxos – miniaturowych tapas na kromkach chleba.

Na deser – słodkości i napoje

Kiedy przychodzi czas na coś słodkiego, Hiszpania również ma się czym pochwalić. Popularne desery to:

- Churros con chocolate – smażone w oleju paluszki z chrupiącego ciasta, maczane w gęstej czekoladzie do picia. Najlepsze są na śniadanie lub przed północą, po długiej fiestcie.
- Tarta de Santiago – migdałowe ciasto z Galicji, na wierzchu zawsze udekorowane krzyżem św. Jakuba.
- Flan – hiszpański budyń karmelowy, podawany w każdej domowej restauracji.

Jeśli chodzi o napoje, warto koniecznie spróbować:
- Café solo (espresso), café con leche (z mlekiem) – styl picia różni się w zależności od regionu.
- Tinto de verano – mieszanka czerwonego wina z lemoniadą, popularna latem.
- Orujo – mocny likier galicyjski, podobny do włoskiej grappy.
- Cava – hiszpańska wersja szampana, produkowana głównie w Katalonii.

Podsumowanie z poradą

Hiszpańska kuchnia to podróż pełna kolorów, smaków i aromatów zakorzenionych w historii i kulturze każdego regionu. Najlepszym sposobem, by rozpocząć kulinarną przygodę, jest poranny spacer po lokalnym targu, zamówienie kawy i obserwacja lokalnego życia. Nie bój się też spontanicznych decyzji – czasem najlepszy lunch to ten zjedzony przy plastikowym stoliku w barze tuż obok pralni.

Nie przegap paelli w Walencji, tapas w Granadzie, gazpacho w Sewilli i pintxos w San Sebastián. Ale najwięcej radości mogą dać mniej znane potrawy – zupy chłodniki z La Manchy, sery kozie z Estremadury czy krewetki smażone w czosnku w małym barze na rogu. Eksploruj nieoczywiste miejsca, pytaj mieszkańców o rekomendacje i pamiętaj, że jedzenie w Hiszpanii to nie obowiązek – to sposób na życie.

Serdecznie witamy na stronie poświęconej podróżom dla seniorów. Podróże nie muszą się kończyć z wiekiem! Poznaj lepiej nasz magazyn podróżniczy dla seniorów

Kategorie

Teresa

Jestem Teresa, mam 60+ lat i jestem zapaloną miłośniczką podróży. Uwielbiam odkrywać nowe miejsca, szczególnie te w Europie i Polsce. Najbardziej cenię sobie wygodę i relaks, dlatego często wybieram oferty all inclusive, które pozwalają mi w pełni cieszyć się wypoczynkiem bez zmartwień. Każda podróż to dla mnie okazja do poznania nowych kultur, smakowania lokalnych potraw i nawiązywania nowych znajomości. Moje serce zawsze bije szybciej na myśl o kolejnej przygodzie, a lista miejsc, które chciałabym odwiedzić, ciągle się wydłuża.

0 komentarzy

Wyślij komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Zobacz inne artykuły