Formuła All Inclusive to dla wielu osób synonim beztroskich wakacji, relaksu przy basenie i dostępności napojów bez ograniczeń. Ale za etykietką „lokalnych drinków” często kryją się trunki o różnym poziomie jakości i bardzo różnym pochodzeniu – w zależności od kraju, kultury picia i standardu hotelu. Drinki serwowane w pakietach All Inclusive potrafią być zarówno popisem lokalnego barmana, jak i uniwersalną mieszanką z automatów. Co warto wiedzieć, zanim zamówisz kolejnego „lokalnego koktajla”? Sprawdź, co pijesz w hotelach w Grecji, Meksyku, Turcji czy na Dominikanie.
Grecja – ouzo i metaxa zamiast rumu i coli
W greckich kurortach formuła All Inclusive często zawiera napoje na bazie rodzimych alkoholi. Najczęściej spotkasz ouzo – anyżówkę, która w połączeniu z lodem lub wodą staje się mlecznobiała. Choć nie każdemu smakuje, to typowy trunek podawany w formie aperitifu lub jako składnik prostego drinka z sokiem pomarańczowym. Innym lokalnym alkoholem jest metaxa – rodzaj brandy, który można serwować z colą, cytryną lub w bardziej złożonych kompozycjach. Zamiast klasycznego mojito czy pina colady często dostaniesz więc „Metaxa Sunrise” – wariację na temat Tequila Sunrise. Warto wiedzieć, że w tańszych hotelach metaxa może być zamieniana na tańszy brandy o zbliżonym smaku, a ouzo często podawane jest w wersji rozcieńczonej.
Meksyk – tequila króluje, ale margarita bywa różna
W meksykańskich resortach tequila to podstawa. Można ją pić czysto, w formie shotów z solą i limonką, ale równie często pojawia się w koktajlach. Margarita – klasyczna lub w wersji frozen – to jeden z najpopularniejszych drinków w All Inclusive. Niestety, nie zawsze przygotowywana jest z wysokiej jakości składników. W hotelach średniej klasy margarita bywa robiona z gotowej mieszanki i słabej jakości tequili mixto, zawierającej tylko część alkoholu z agawy. W barach lepszych resortów warto zapytać o możliwość zamiany na 100% agave tequila. Inne lokalne propozycje to „Paloma” (tequila z grejpfrutową sodą) lub „Michelada” – piwo z sokiem z limonki i przyprawami, idealne na upał.
Turcja – raki i lokalna wódka zamiast klasycznych koktajli
W tureckich hotelach koktajle często bazują na lokalnych zamiennikach znanych alkoholi. Wódka serwowana w drinkach rzadko pochodzi z zagranicznych marek – najczęściej to rodzime, tańsze wersje o wyraźnym posmaku alkoholu technicznego. Zamiast rumu można otrzymać słodszy napój alkoholowy z dodatkiem karmelu lub sztucznego aromatu wanilii. Jednym z ciekawszych lokalnych alkoholi jest raki – turecka anyżówka, podawana z wodą i lodem, zbliżona do greckiego ouzo. Nie jest to jednak częsty składnik drinków; raczej traktowana jako osobny trunek. W tanich hotelach dominują miksy typu wódka + sok z automatu lub tzw. Blue Lagoon, który może mieć niewiele wspólnego z klasyczną wersją na bazie blue curacao i cytryny.
Dominikana – rum wszędzie, ale jego jakość ma znaczenie
Na Dominikanie rum to podstawa większości drinków. Jest tani, lokalny i bardzo różnorodny. W formie All Inclusive najczęściej podawany jest rum biały lub ciemny, który trafia do takich klasyków jak Cuba Libre, Mojito, Daiquiri czy Pina Colada. W zależności od standardu hotelu możesz otrzymać uznane marki jak Brugal, Barceló czy Matusalem – albo ich budżetowe odpowiedniki serwowane z napojami z dystrybutora. Popularnym lokalnym napojem jest też mamajuana – ziołowy trunek na bazie rumu, wina i miodu. W niektórych hotelach serwowany jest jako aperitif lub digestif, rzadziej jako składnik drinków. Dla osób ceniących jakość: warto sprawdzić, czy możliwa jest zamiana rumu na lepszy wariant w płatnym barze premium w ramach resortu.
Egipt i Tunezja – ograniczony wybór, mocne kompromisy
W krajach arabskich z mocno ograniczonym dostępem do alkoholu turystyka All Inclusive funkcjonuje na osobnych zasadach. Egipt i Tunezja oferują drinki na bazie lokalnych alkoholi – często produkowanych specjalnie dla branży hotelarskiej. Nie zawsze są one dobrze oczyszczone i mogą mieć ostry smak. W Egipcie popularne są drinki na bazie lokalnej „wódki”, która może mieć 37–40% i często jest słodkawa. W Tunezji często serwuje się muscat – słodkie białe wino – lub likier figowy. W przypadku drinków z rumem lub whisky należy liczyć się z tym, że są to zamienniki o nazwach przypominających znane marki, ale nieposiadające tej samej jakości. Koktajle są proste – głównie miksowane z sokami z automatów lub gotowych koncentratów.
All Inclusive – czego warto się spodziewać, a czego unikać?
W formułach All Inclusive napoje alkoholowe mają pełnić funkcję dodatku do wypoczynku, a nie głównej atrakcji. Im wyższy standard hotelu, tym większa szansa na markowe alkohole i prawidłowo przygotowane koktajle według klasycznych receptur. W resortach 4- i 5-gwiazdkowych można często spotkać bary premium lub wybrane drinki dostępne tylko w określonych godzinach. Warto dopytać obsługę o skład zamawianych koktajli – niektóre mogą być przygotowywane z gotowych baz, inne ręcznie przez barmana. Zawsze warto zwracać uwagę na kolor, zapach i proporcje – jeśli margarita pachnie plastikiem, a mojito nie ma mięty, to znak, że warto poszukać lepszej alternatywy.
0 komentarzy