Web Design

Your content goes here. Edit or remove this text inline.

Logo Design

Your content goes here. Edit or remove this text inline.

Web Development

Your content goes here. Edit or remove this text inline.

White Labeling

Your content goes here. Edit or remove this text inline.

VIEW ALL SERVICES 

Dyskusja – 

0

Dyskusja – 

0

Drinki w All Inclusive z różnych stron świata – co tak naprawdę pijesz na wakacjach?

palm trees line the edge of a swimming pool

Formuła All Inclusive to dla wielu osób synonim beztroskich wakacji, relaksu przy basenie i dostępności napojów bez ograniczeń. Ale za etykietką „lokalnych drinków” często kryją się trunki o różnym poziomie jakości i bardzo różnym pochodzeniu – w zależności od kraju, kultury picia i standardu hotelu. Drinki serwowane w pakietach All Inclusive potrafią być zarówno popisem lokalnego barmana, jak i uniwersalną mieszanką z automatów. Co warto wiedzieć, zanim zamówisz kolejnego „lokalnego koktajla”? Sprawdź, co pijesz w hotelach w Grecji, Meksyku, Turcji czy na Dominikanie.

Grecja – ouzo i metaxa zamiast rumu i coli

W greckich kurortach formuła All Inclusive często zawiera napoje na bazie rodzimych alkoholi. Najczęściej spotkasz ouzo – anyżówkę, która w połączeniu z lodem lub wodą staje się mlecznobiała. Choć nie każdemu smakuje, to typowy trunek podawany w formie aperitifu lub jako składnik prostego drinka z sokiem pomarańczowym. Innym lokalnym alkoholem jest metaxa – rodzaj brandy, który można serwować z colą, cytryną lub w bardziej złożonych kompozycjach. Zamiast klasycznego mojito czy pina colady często dostaniesz więc „Metaxa Sunrise” – wariację na temat Tequila Sunrise. Warto wiedzieć, że w tańszych hotelach metaxa może być zamieniana na tańszy brandy o zbliżonym smaku, a ouzo często podawane jest w wersji rozcieńczonej.

Meksyk – tequila króluje, ale margarita bywa różna

W meksykańskich resortach tequila to podstawa. Można ją pić czysto, w formie shotów z solą i limonką, ale równie często pojawia się w koktajlach. Margarita – klasyczna lub w wersji frozen – to jeden z najpopularniejszych drinków w All Inclusive. Niestety, nie zawsze przygotowywana jest z wysokiej jakości składników. W hotelach średniej klasy margarita bywa robiona z gotowej mieszanki i słabej jakości tequili mixto, zawierającej tylko część alkoholu z agawy. W barach lepszych resortów warto zapytać o możliwość zamiany na 100% agave tequila. Inne lokalne propozycje to „Paloma” (tequila z grejpfrutową sodą) lub „Michelada” – piwo z sokiem z limonki i przyprawami, idealne na upał.

Turcja – raki i lokalna wódka zamiast klasycznych koktajli

W tureckich hotelach koktajle często bazują na lokalnych zamiennikach znanych alkoholi. Wódka serwowana w drinkach rzadko pochodzi z zagranicznych marek – najczęściej to rodzime, tańsze wersje o wyraźnym posmaku alkoholu technicznego. Zamiast rumu można otrzymać słodszy napój alkoholowy z dodatkiem karmelu lub sztucznego aromatu wanilii. Jednym z ciekawszych lokalnych alkoholi jest raki – turecka anyżówka, podawana z wodą i lodem, zbliżona do greckiego ouzo. Nie jest to jednak częsty składnik drinków; raczej traktowana jako osobny trunek. W tanich hotelach dominują miksy typu wódka + sok z automatu lub tzw. Blue Lagoon, który może mieć niewiele wspólnego z klasyczną wersją na bazie blue curacao i cytryny.

Dominikana – rum wszędzie, ale jego jakość ma znaczenie

Na Dominikanie rum to podstawa większości drinków. Jest tani, lokalny i bardzo różnorodny. W formie All Inclusive najczęściej podawany jest rum biały lub ciemny, który trafia do takich klasyków jak Cuba Libre, Mojito, Daiquiri czy Pina Colada. W zależności od standardu hotelu możesz otrzymać uznane marki jak Brugal, Barceló czy Matusalem – albo ich budżetowe odpowiedniki serwowane z napojami z dystrybutora. Popularnym lokalnym napojem jest też mamajuana – ziołowy trunek na bazie rumu, wina i miodu. W niektórych hotelach serwowany jest jako aperitif lub digestif, rzadziej jako składnik drinków. Dla osób ceniących jakość: warto sprawdzić, czy możliwa jest zamiana rumu na lepszy wariant w płatnym barze premium w ramach resortu.

Egipt i Tunezja – ograniczony wybór, mocne kompromisy

W krajach arabskich z mocno ograniczonym dostępem do alkoholu turystyka All Inclusive funkcjonuje na osobnych zasadach. Egipt i Tunezja oferują drinki na bazie lokalnych alkoholi – często produkowanych specjalnie dla branży hotelarskiej. Nie zawsze są one dobrze oczyszczone i mogą mieć ostry smak. W Egipcie popularne są drinki na bazie lokalnej „wódki”, która może mieć 37–40% i często jest słodkawa. W Tunezji często serwuje się muscat – słodkie białe wino – lub likier figowy. W przypadku drinków z rumem lub whisky należy liczyć się z tym, że są to zamienniki o nazwach przypominających znane marki, ale nieposiadające tej samej jakości. Koktajle są proste – głównie miksowane z sokami z automatów lub gotowych koncentratów.

All Inclusive – czego warto się spodziewać, a czego unikać?

W formułach All Inclusive napoje alkoholowe mają pełnić funkcję dodatku do wypoczynku, a nie głównej atrakcji. Im wyższy standard hotelu, tym większa szansa na markowe alkohole i prawidłowo przygotowane koktajle według klasycznych receptur. W resortach 4- i 5-gwiazdkowych można często spotkać bary premium lub wybrane drinki dostępne tylko w określonych godzinach. Warto dopytać obsługę o skład zamawianych koktajli – niektóre mogą być przygotowywane z gotowych baz, inne ręcznie przez barmana. Zawsze warto zwracać uwagę na kolor, zapach i proporcje – jeśli margarita pachnie plastikiem, a mojito nie ma mięty, to znak, że warto poszukać lepszej alternatywy.

Serdecznie witamy na stronie poświęconej podróżom dla seniorów. Podróże nie muszą się kończyć z wiekiem! Poznaj lepiej nasz magazyn podróżniczy dla seniorów

Kategorie

Marta Nowacka

Jestem Marta Nowicka, seniorka, która kocha podróże. Zawsze wierzyłam, że świat jest pełen niesamowitych miejsc i fascynujących ludzi, którzy czekają na odkrycie. Moje przygody zaczęły się wiele lat temu, kiedy po raz pierwszy wybrałam się na samotną wyprawę. Od tego czasu odwiedziłam wiele krajów, poznając różnorodne kultury, tradycje i smakując lokalne przysmaki. Każda podróż to dla mnie nie tylko okazja do zwiedzania, ale także do nauki i rozwijania się. Mimo upływających lat, moja pasja do podróży nie słabnie, a wręcz przeciwnie - z każdym rokiem marzę o kolejnych destynacjach, które mogę odkryć.

0 komentarzy

Wyślij komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Zobacz inne artykuły